28 maja 2016

Dom w mieście, na wsi, na przedmieściach

Moi drodzy, chyba każdy z nas gdy myśli o swoim wymarzonym domku oczyma wyobraźni widzi go na sporej działce w otoczeniu drzew, krzewów z równo przyciętym gęstym trawnikiem. Mężczyźni pewnie zwrócą uwagę na podjazd z samochodem, kobiety na kwiaty w oknach. To archetyp własnego domu, często bez skrupułów wykorzystywany w katalogach domów gotowych. Położony przy spokojnej ulicy, w sąsiedztwie innych domów o podobnym wyglądzie. Tylko gdzie znaleźć taką okolicę i taką działkę? Może w mieście? Albo na przedmieściach? W sumie na wsi też można poszukać...


W naszym kraju każdy region i każde większe miasto ma swój niepowtarzalny charakter. Kraków i Wrocław mimo podobnej ludności i historii znacznie się różnią pod względem. Tak samo inaczej będzie się mieszkać w Rzeszowie a inaczej w Szczecinie. Trudno więc uogólniać. Ale jakoś spróbuję. Proszę jednak mieć zawsze na uwadze, że to tylko moje przemyślenia na podstawie obserwacji południowo-wschodniej Polski. Więc z góry proszę o wyrozumiałość.


Duże miasto 

Mam tutaj na myśli duże miasto, wojewódzkie (obecnie lub przed reformą terytorialną), w którym mieszka ponad 100 000 osób. To centrum administracyjne, kulturowe, finansowe i technologiczne całego regionu w promieniu nawet kilkudziesięciu kilometrów. Zapewnia mnóstwo miejsc pracy, przez co skupia ludność miejscową i przyjezdną. Oprócz pracy zapewnia także wszelkie usługi, atrakcje kulturalne i rozrywkowe (teatry, wystawy, kina, restauracje), wielki wybór sklepów. Do tego bogata oferta edukacyjna i sportowa. Życie znacznie ułatwia też rozbudowany transport publiczny.



Przedmieścia

Dla dużego miasta, równie charakterystyczne jak zabytkowe centrum są przedmieścia. Chociaż oficjalnie nie stanowią obszaru miasta to są z nim ściśle i nierozerwalnie złączone. To tereny w pobliżu granicy wielkiego miasta, skomunikowane lokalnymi drogami z dzielnicami na obrzeżach (patrz wyżej). Często granica między nimi jest tylko umowna.

czytaj więcej...




Miasta małe i średnie

W dużym uogólnieniu zaliczymy tutaj wszystkie miasta poniżej 100 tys mieszkańców. Oczywiście trudno porównywać miasto na prawach powiatu grodzkiego z niewielką osadą, która prawa miejskiego posiada tylko ze względów historycznych. Chodzi mi bardziej o miejsca, które mają wyraźna miejska strukturę. Czyli są w nich zlokalizowane urzędy, szpitale, placówki kulturowe i szkoły średnie, a nawet wyższe. No i przede wszystkim zapewniają miejsce pracy dla mieszkańców tego miasta i bliskich okolic. W porównaniu z aglomeracjami nie ma tutaj aż tylu ośrodków kultury, centów handlowych czy rozbudowanej komunikacji publicznej. Dlatego do tej kategorii możemy zaliczyć również niektóre miejscowości wiejskie, siedziby gmin, w których mieszka ponad 3 tys osób (w miejscowości, nie gminie).   

Wsi spokojna, wsi radosna... Na temat wsi narosło wiele stereotypów. Wielu ludzi podświadomie uważa, że czas się tam zatrzymał gdzieś w XIX wieku, no najpóźniej w połowie XX wieku. Oczyma wyobraźni widzi pasące się na łące krowy, po obejściach kręcą się kury i gęsi, a konie w gospodarstwie właśnie zastąpił traktor marki Ursus. Nic bardziej mylnego! To już dawno nieaktualne.

czytaj więcej...





foto:
https://wallpaperscraft.com/image/los_angeles_view_top_view_night_city_93240_1920x1080.jpg
https://xifin.files.wordpress.com/2009/10/suburbia.jpg
http://science-all.com/images/town/town-02.jpg
http://www.wallpapersxl.com/wallpapers/1920x1080/austrian-village/606364/austrian-village-alpine-in-austria-606364.jpg

0 komentarze:

Prześlij komentarz

FacebookGoogle PlusRSS FeedEmail